Porażką zakończył się szósty mecz sparingowy w zimowym okresie przygotowawczym. Tym razem podopieczni Mariusza Sztobryna przegrali na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Narutowicza w Radomiu z ligowym rywalem - Jodłą Jedlnia Letnisko 1:3. Jedyną bramkę bramkę zdobył Dawid Molęda. Szkoda, że gra zmienia się z tygodnia na tydzień i nie wiadomo, jaki Plon zobaczymy za tydzień w sparingu ze Skaryszewianką Skaryszew. Miejmy nadzieję, że będzie dobrze. Jedynym usprawiedliwieniem może być brak kilku zawodników. Więcej w rozwinięciu.
Jeśli chodzi o tych nieobecnych to z różnych przyczyn zabrakło Bartosza Ruszkowskiego, Arkadiusza Fuśka, Daniela Maja, Roberta Kowalkowskiego oraz Artura Gugały. Tego ostatniego nie zobaczymy przez dłuższy czas, ponieważ ponownie wyjechał do Anglii. Szczególnie widać było brak Kowalkowskiego, ponieważ naszemu zespołowi zabrakło egzekutora. Do gry po kontuzji powrócił Mateusz Prokop i spisał się dobrze.
Jeśli chodzi o zespół o Jodły to tam sporo się pozmieniało, począwszy od trenera. Na tym stanowisku Krzysztofa Oczkowskiego zastąpił Mirosław Siara i widać, że już działa. Do zespołu po testach w klubach IV - ligowych powrócił obrońca, Mateusz Gromski. 90 minut w bramce rozegrał reprezentujący ostatnio rezerwy III - ligowego Radomiaka Radom - Wojciech Zenka. Trzeba przyznać, że piłkarze Jodły byli w dniu dzisiejszym lepsi. W zespole trenera Siary wszystko idzie ku dobremu, a w Garbatce z każdym sparingiem jest inaczej.
Po raz kolejny potwierdziło się, że zespół Plonu gra fragmentami i nie umie utrzymać ciągłości. Gra jest rwana, a niektórym zawodnikom można zarzucić brak zaangażowania. Szkoda, bo mecze ligowe coraz bliżej, a do ideału jeszcze bardzo dużo brakuje. Cieszy postawa młodzieżowców czyli Sebastiana Neski oraz pozyskanego na pół roku Damiana Jagiełło. W dzisiejszym meczu więcej z gry miała Jodła i zdecydowanie to wykorzystała. Jedna bramka do przerwy, z rzutu karnego i dwie po przerwie po prostych, wręcz banalnych, błędach wystarczyły do kolejnej porażki. Bramkę dla naszego zespołu zdobył (trafiając na 1:1) Dawid Molęda, który wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie występującego dzisiaj na pozycji prawego obrońcy, Michała Rolnika.
W następnym spotkaniu piłkarze Plonu Garbatka zagrają z reprezentującą radomską A - klasę - Skaryszewiankę Skaryszew. Nie jest znany dokładny termin rozegrania tego meczu, ale jeśli pogoda pozwoli spotkanie zostanie rozegrane na boisku w Garbatce.
Plon: Kowalczyk - Rolnik, Marszałek, Prokop, Mąkosa - Jagiełło, Neska, Sałek, Deja, Grzybowski - Sztobryn oraz Miękus, W.Jędra, Krawczyk, Molęda, Wiraszka
Sędziował: Przemysław Janik jako główny
Autor: Kacper Pacocha
