Tej ligi chyba nikt nie chce wygrać. W ten weekend punkty stracił Plon, KS Warka oraz LKS Promna. Triumfowała jedynie Polonia Iłża, która wygrała z trzecim z wymienionych. Chwilę oddechu złapał KP Stanisławice. Zespół z Potworowa kolejny raz utarł nosa faworytowi. Więcej --->
Tradycyjnie zacznijmy do początku. W sobotę oprócz meczu Plonu odbyły się dwa spotkania. W meczu o tzw. „6 puntktów” KP Stanisławice grało z rezerwami Radomiaka Radom. Zespół Grzegorza Seremaka wygrał i przynajmniej na chwilę złapał oddech.
W drugim spotkaniu sobotnim Proch Pionki grał z przedostatnią w tabeli Oronką Orońsko i wydawało się, że gospodarze zainkasują pewne 3 punkty. Już po 10 minutach prowadzili, jednak w końcówce musieli odrabiać straty. Ostatecznie skończyło się 2:2.
W niedzielę działo się zdecydowanie więcej. W Potworowie pogromca faworytów czy miejscowy KS grał z zespołem właśnie z takim mianem czyli KS-em Warką. Pogromcy faworytów spisali się się na medal i urwali dwa punkty.
W Falęcicach odbył się jeden z poważniejszych meczy tego sezonu. LKS Promna grał z Polonią Iłża. Mało było emocji, a bramka tylko jedna. O trzy punkty wzbogacili się goście.
Zawisza mimo tego, że miała dwa rzuty karne i kilka sytuacji to przegrała do zera w Głowaczowie z miejscowym Legionem. Za tydzień do Głowaczowa przyjeżdża LKS Promna i gospodarze postarają się utrzeć nosa.
Jodła Jedlnia Letnisko i Powiślanka czyli zespoły, które w 2015 roku notują całkiem dobre wyniki. Tym razem na boisku padł jednobramkowy remis.
KP Stanisławice – Radomiak II Radom 4:2
Proch Pionki – Oronka Orońsko 2:2
KS Potworów – KS Warka 0:0
LKS Promna – Polonia Iłża 0:1
Legion Głowaczów – Zawisza Sienno 3:0
Jodła Jedlnia Letnisko – Powiślanka Lipsko 1:1
Iłżanka Kazanów – Wulkan Zakrzew 3:0 walkower