Ostatni sprawdzian przed rozpoczęciem ligi wypadł bardzo słabo. Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania możliwości zespołów, pierwsza groźna akcja naszego zespołu i w czwartej min. Damian Rozwałko oddaje niebezpieczny strzał na bramkę rywali. Zwolenianka po dłuższej przewadze naszego zespołu, dopiero w 12 min. oddaje groźny strzał na naszą bramkę, na szczęście niecelny. Kolejne minuty to gra rwana, dużo niecelnych podań, gra w środku pola,17 min. po akcji z prawej strony dośrodkowanie gracza Zwolenianki piłka trafia w twarz Pawła Zagożdżona i słabo sędziujący arbiter dyktuje karnego. Gol strzelony w takich okolicznościach nie podłamuje naszych zawodników, którzy do końca pierwszej połowy walczą o jak najkorzystniejszy rezultat. Dokonane zmiany w drugiej połowie nie przynoszą poprawy gry, mnożą się błędy w eksperymentalnie zestawionej defensywy, czego skutkiem strata drugiej bramki w 60 min. Kolejne minuty nie przynoszą zmiany obrazu gry, dopiero w 71 min. składna akcja całego zespołu i Mateusz Kocyk z 12 metrów strzela kontaktowego gola. W 76 min. napastnik gospodarzy strzela trzeciego gola, przy tej akcji nic dobrego nie można napisać o grze naszej obrony. Gol strzelony w 80 min. dopełnia katastrofalną grę naszego bloku obronnego, Mazurkiewicz staje oko w oko z napastnikiem gospodarzy bez szans.
Co można napisać dobrego po obejrzeniu takiego meczu w wykonaniu naszych graczy? Chyba to, że dochodzi do formy Dawid Molęda, Przemek Pałys dał dobrą zmianę i przeprowadził kilka rajdów lewą stroną boiska, Matys strzela gola w kolejnym meczu. Widoczny był brak w obronie Darka Misztala, który potrafi uporządkować grę w tej formacji, Marcin Jakóbiak też zagrał przyzwoicie. Pocieszające jest to że, do ligi został tydzień i pewne mankamenty zwłaszcza w komunikacji i ustawieniu można poprawić.
SKŁAD: Mazurkiewicz, Zając, Gielniowski, Bandyk, Zagożdżon, Rozwałko,Jakóbiak,Kęska,Grzybowski,Molęda, Kocyk.
rezerwowi; JĘDRA, ROLNIK,MAJ,SAŁEK,PAŁYS,LACHOWSKI. Dzisiaj nie obecni ;Tarka, Fusiek,Misztal,Wiraszka, .